TEKNIKA

Jak Feniks z popiołów

Ogień, który całkowicie strawił dorobek firmy Feniks, wydawał się gwoździem do trumny tego producenta mebli tapicerowanych. Jednak nazwa zobowiązuje. Jak Fenix z popiołów postał nowy zakład, który zatrudnia obecnie 300 osób. Z tragicznych doświadczeń wyciągnięto jednak wniosek i szczególnie zadbano o kwestię ochrony przeciwpożarowej. O właściwe odpylanie łatwopalnych pyłów drzewnych dba zainstalowana przez firmę TEKNIKA linia odpylania marki BARUCCA.

 

POBIERZ TEKST I ZDJĘCIA

22 stanowiska obróbcze w zakładzie Feniks wymagają prawidłowego systemu odpylania. Dlatego właściciele firmy zgłosili się do firmy TEKNIKA z prośbą o doradztwo i zaprojektowanie właściwego systemu, który zapewni w zakładzie czyste powietrze, ale też pozwoli wykorzystać odzyskane odpady do produkcji brykietów. W styczniu ubiegłego roku w Wolnym Dworze koło Skarszew (woj. pomorskie) stanęła nowa linia odpylania marki Barucca, do której podłączono maszyny stolarskie – wszystkie nowe, zakupione po feralnym pożarze, który w 2015 roku całkowicie strawił zakład. Na nic zdała się akcja 71 strażaków – z dymem poszło mienie warte kilkanaście milionów złotych. W to, że wszystko można zacząć od nowa uwierzyli właściciele, wspierani przez pracowników oraz lokalne władze i … udało się.

– Feniks to firma z polskim kapitałem, która nie poddała się przeciwnościom losu i dzięki sile ducha oraz zaangażowaniu właścicieli i pracowników, znowu może działać w Wolnym Dworze i to w jeszcze lepszych warunkach niż wcześniej – mówił Jacek Pauli, burmistrz Skarszew podczas uroczystego uruchomienia nowego zakładu.

Od września ubiegłego roku fabryka działa już pełną parą, choć – jak przyznaje Ireneusz Maciąg, kierownik stolarni – firma wciąż dokupuje maszyny, rozwija nowe działy.

– Naszym działaniom przewodzi teraz szczególna troska o bezpieczeństwo, głównie to związane z zagrożeniami pożarowymi – przyznaje Ireneusz Maciąg. – Każdą ofertę potencjalnych dostawców dokładnie analizujemy i jest dla nas bardzo ważna nie tylko specyfikacja techniczna maszyn i urządzeń, ale też profesjonalna instalacja, testy i obsługa gwarancyjna.

Takiej firma Feniks mogła spodziewać się od TEKNIKI, która już wcześniej doradzała i dostarczała maszyny do zakładu, a także szkoliła jej personel. W firmie produkującej meble tapicerowane z powodzeniem działała optymalizerka Salvador Push 200.

– Działa doskonale, ale chcemy ją sprzedać i zmienić na jeszcze bardziej wydajny model Salvador 500 z opcją sczytywania szerokości listwy – mówi Ireneusz Maciąg. – Tym razem także kupujemy maszynę od TEKNIKI, a jednocześnie jej dział handlowy pomaga nam w sprzedaży poprzedniego modelu, znając doskonale sposób, w jaki była eksploatowana. Taka kompleksowa obsługa to duży atut dystrybutora maszyn.

 

W związku z rozwojem Feniks zdecydował się na zakup większego model optymalizerki Salvador. Dotychczasowy Superpush 200 jest dostępny w ofercie maszyn używanych firmy TEKNIKA. Fot. IM

Także nowa optymalizerka Salvador, która będzie przycinać pakiety zarówno drewna iglastego, jak i liściastego na potrzeby stelaży mebli tapicerowanych, zostanie podłączona do systemu odpylania Barucca.

– Linia odpylania została tak zaprojektowana, aby spełniać nie tylko obecne potrzeby firmy w zakresie pochłaniania pyłów i filtracji powietrza, ale również uwzględnia jej rozwój o kolejne gniazda produkcyjne i wzrost wydajności – mówi Marek Wiśniewski z firmy TEKNIKA, project manager odpowiadający za markę Barucca.

 

fot 3fot 2

Głównym elementem linii jest stacja filtrująca podciśnieniowa o wysokości 6,5 metra i długości 6 metrów. Jej konstrukcja nośna została wykonana ze stalowych kształtowników, obudowanych blachą ocynkowaną. Rękawy filtrujące mają właściwości antyelektrostatyczne, a ich całkowita powierzchnia filtrująca wynosi 330 m2. W stacji zamontowany jest ślimak odprowadzający odpady (sterowany silnikiem) oraz ślimak wygarniający do wyładunku .

– W ramach instalacji zaprojektowano dwucalowe rury wodne wraz ze spryskiwaczami, które wspierają ochronę przeciwpożarową – mówi Marek Wiśniewski.

Zgodnie z ideą recyklingu i obniżania kosztów energii, system odciągu i filtracji zaprojektowany został z rekuperacją powietrza.

– Powietrze po przefiltrowaniu kierowane jest ponownie do hal produkcyjnych, co odbywa się przez układ kanałów wykonanych z blachy ocynkowanej – tłumaczy Marek Wiśniewski. – Jest to jednak proces, który wymaga szczególnego zabezpieczenia przed przedostaniem się ognia na halę w razie pożaru, dlatego ważnym elementem w układzie recyrkulacji są klapy przeciwogniowe mocowane w ścianach budynku. Dwie zasuwy ogniowe mają parametr REI 120, co pozwala im utrzymywać swoje właściwości zaporowe nawet przy bezpośrednim działaniu ognia przez 120 minut. Wszelkie zabezpieczenia są dodatkowo sprzężone z systemem fotokomórek i czujników bezpieczeństwa, wykrywaczy iskier.

 

fot 1

System odpylania Barucca nie wymaga specjalnej obsługi, posiada szafę elektryczną z automatyką sterującą.

– Problemy, jakie mamy obecnie z zatrudnianiem specjalistów, każą nam inwestować w takie rozwiązania techniczne, które nie wymagają specjalistycznej obsługi, są to wręcz rozwiązania inteligentne, do których wprowadza się tylko program produkcyjny, a zadanie pracowników polega na podawaniu surowca czy odbiorze gotowego materiału z maszyn – mówi Ireneusz Maciąg.

Oprócz odzysku ciepłego powietrza, instalacja Barucca odpowiada również za odzysk odpadów, tj. pyłów drzewnych, które z powodzeniem mogą być stosowane w produkcji ekologicznego paliwa. Prosto ze stacji filtrującej pyły są przekazywane do maszyny brykietującej.

 

fot 6

85% mebli produkowanych przez zakład ze Skarszew jest wytwarzanych jako wzory powierzone przez znane marki, a w ramach 15% swoich mocy Feniks powoli rozwija także własne wzornictwo.

– Firmy, które powierzają nam swoją produkcję często wcześniej wizytują nasz zakład i sprawdzają nie tylko jakość i dokładność produkcji, ale liczy się też dla nich kwestia warunków pracy, w tym BHP, dlatego posiadanie profesjonalnego systemu odpylania i filtracji, jaki posiadamy w naszym zakładzie jest na pewno dla nas atutem w uzyskiwaniu kolejnych zleceń – dodaje Ireneusz Maciąg.

Sukcesy technologiczne wzmagają apetyt właścicieli na zdobywanie kolejnych szczytów.

– Zaczynamy wchodzić na rynek polski z własnymi modelami mebli tapicerowanych, którymi już zainteresowały się wiodące sieci salonów meblowych i ten filar naszej działalności chcemy silniej rozwijać – zapowiada Ireneusz Maciąg.