Design wymaga nowoczesnej techniki meblowej
Wystarczy delikatnie nacisnąć na front szafki czy szuflady lub na przycisk, zamocowany dyskretnie, jednak zawsze w wygodnym miejscu w zasięgu ręki, a mebel sam się otworzy, półka wysunie z korpusu szafki a blat biurka ustawi na optymalną dla użytkownika wysokość. Podczas 4Design Days firma Hettich pokazała, że pomysłowe rozwiązania pozwalają podnieść komfort użytkowania mebli i funkcjonalnie zagospodarować każde wnętrze.
Projektanci i architekci wnętrz, którzy licznie odwiedzili zorganizowaną w Katowicach imprezę wystawienniczą 4Design Days, byli pod ogromnym wrażeniem możliwości nowoczesnej techniki meblowej z logo Hettich, zaprezentowanej na stoisku partnerskiej firmy Demos trade, specjalizującej się w sprzedaży materiałów i akcesoriów do produkcji mebli. Mogli się przekonać, iż rozwiązania niemieckiego producenta pozwalają zaoferować zupełnie nową jakość użytkowania mebli, ale również projektować wielofunkcyjną zabudowę meblową, która jest odpowiedzią na współczesny styl życia, a ten znacznie odbiega od standardów wyznaczonych przez poprzednie dekady. Jedną z istotnych zmian jest praca w domu, która wymaga zorganizowania odpowiedniego miejsca, najczęściej w salonie. Chociaż jest to powszechne zjawisko w aranżacji współczesnych wnętrz, nie zawsze chcemy strefę roboczą pozostawiać na widoku. Domowe biuro nie zakłóci przytulnej atmosfery salonu, jeżeli ukryjemy je w? szafie i estetycznie zamaskujemy atrakcyjnym szklanym frontem. Z zewnątrz szafa wygląda jak tradycyjna witryna dekoracyjna. Dzięki zawiasowi Sensy o szerokim kącie otwarcia (165 stopni), drzwi po całkowitym otwarciu zapewniają wygodny dostęp do biurka.
Wysokość blatu biurka ukrytego za frontem, podobnie jak w przypadku wyposażenia nowoczesnych wnętrz biurowych, można elastycznie regulować, dzięki systemowi LegaDrive. Niewielki przycisk umieszczony przy blacie pozwala sterować jego wysokością – podnosząc go lub obniżając, w zależności od potrzeb użytkownika. Dodatkowo, wysuwaną półkę pod klawiaturę czy tablet można wyposażyć w blokadę wysuwu, dzięki której mamy pewność, że nie wsunie się ona przez przypadek.
Spożytkować potencjał każdego wnętrza
Ekspozycją w Katowicach firma Hettich pokazała, że w każdym wnętrzu drzemie potencjał przestrzeni do przechowywania, a skuteczne systemy meblowe potrafią uaktywnić i ergonomicznie zagospodarować każde miejsce. Za przykład posłużyła “trudna” do zagospodarowania wnęka pod schodami.
– System do drzwi składanych WingLine L jest idealnym rozwiązaniem do zaprojektowania dodatkowej szafy pod schodami, a dzięki modułowi otwierania Push to move możemy ją zamaskować frontami bez uchwytów – wyjaśnia Joanna Nowak z firmy Hettich Polska. – To nie tylko estetyczny, ale i bardzo komfortowy sposób zagospodarowania tego miejsca. Wystarczy delikatnie nacisnąć na front, aby jednym ruchem otworzyć cały pakiet drzwi i mieć pełen dostęp do wnętrza szafy.
W tak nietypowym miejscu doskonale sprawdzi się również innowacyjny system Big Org@Tower Wood z elektromechanicznym wspomaganiem otwierania Easys. Po naciśnięciu na front ukryte za nim półki całkowicie się wysuną, zapewniając wygodny dostęp do całej zawartości.
Wygoda i pełen dostęp
Autorski system do drzwi składanych WingLine L zachwycał nie tylko w nietypowym zastosowaniu w aranżacji pod schodami, ale również w szafkach wiszących w zabudowie kuchennej. W czym tkwi jego przewaga nad tradycyjnymi frontami rozwieranymi?
– Jeden dwuskrzydłowy front składany w systemie WingLine L może mieć szerokość 1200 mm, co pozwala zastąpić jednym frontem dwa tradycyjne fronty rozwierane, a dodatkowo możemy jednocześnie całkowicie rozsunąć oba skrzydła drzwi, odsłaniając zawartość całej szafki ? wyjaśnia Joanna Nowak.
Drzwi składane, zamocowane na okuciu WingLine L, poruszają się precyzyjnie po wyznaczonym torze, a po ich domknięciu tworzą dokładnie przylegającą do korpusu mebla powierzchnię. Po zamknięciu skrzydła drzwi składanych wyglądają jak fronty rozwierane, tworząc z pozostałą częścią zabudowy jednolitą płaszczyznę. Podczas otwierania “łamią się” natomiast na mniejsze fronty, a złożone skrzydła nie utrudniają dostępu do wnętrza szafki.
Za frontem kuchennym można ukryć również inne komfortowe rozwiązanie promowane przez firmę Hettich w Katowicach – system LegaMove. Wystarczy nacisnąć przycisk zamontowany pod korpusem szafki, a wnętrze szafki samo wysunie się na wybraną wysokość, umożliwiając wygodne wyjęcie potrzebnych przedmiotów czy produktów spożywczych.
– Aktywowana przyciskiem kolumna teleskopowa reguluje poziom wysunięcia półek z korpusu szafki. Można wysunąć je całkowicie, można również opuścić kolumnę częściowo, pozostawiając wysuniętą dolną półkę, na wysokości zapewniającej swobodne korzystanie z przechowywanych na niej produktów – podpowiada Joanna Nowak.
Wspomagany elektrycznie mechanizm LegaMove jest całkowicie niewidoczny z zewnątrz i nie zmienia wyglądu szafki po zamknięciu frontów.
Meble na miarę XXI wieku
Dzięki nowoczesnej technice meblowej meble zachwycają lekką i bezgłośną pracą, a do otwarcia nawet masywnych czy szerokich frontów nie są potrzebne uchwyty. Prowadnice i zawiasy meblowe doposażone w system Push to open Silent, pozwalają całkowicie zapomnieć o uchwytach na frontach oraz ich uciążliwym uderzaniu o korpus przy zamykaniu. Takich udogodnień, które mają zmaksymalizować komfort użytkowania mebli, Hettich ma w swojej ofercie wiele, o czym można się było przekonać w Katowicach. Wystarczy wspomnieć o elektrycznym wspomaganiu otwierania Easys, które po naciśnięciu otworzy drzwi lodówki w zabudowie bez uchwytów. Co więcej, w przypadku niezaplanowanego otwarcia, po kilku sekundach samoistnie domknie front. Innym pomysłowym rozwiązaniem jest synchronizacja otwierania szuflad – po naciśnięciu na front jednej , wysuną się od razu dwie szuflady.
Nowoczesną technikę meblową firma Hettich zaprezentowała w Katowicach na stoisku partnera handlowego – firmy Demos trade, która ma w swojej ofercie między innymi rozwiązania tego niemieckiego producenta. Ta współpraca to efekt filozofii firmy, która – jak wynika z zapewnień Katarzyny Błaut-Turczyk, odpowiedzialnej za marketing w Polsce – nie chce sprzedawać wyłącznie tego, co inne hurtownie, ale wprowadza innowacyjne rozwiązania. 4 Design Days był okazją do ich zaprezentowania.
– To były już drugie targi 4 Design Days dla firmy Demos trade, a impreza z pewnością na stałe trafi do firmowego kalendarza i będzie okazją do prezentacji nowości w ofercie – mówi Katarzyna Błaut-Turczyk. – Główną ideą przyświecającą Demos trade podczas 4DD jest chęć szerszego zaprezentowania firmy. Na Śląsku, szczególnie w regionie Katowic, brakuje hurtowni z ekspozycją, a my pragniemy zainspirować klienta, pomóc mu wprowadzić do swojej oferty nowe, często nietypowe produkty.