W dwuszeregu zbiórka!
Choć w dobie otwartych przestrzeni, kiedy kuchnia stała się pomieszczeniem, które można dowolnie zaaranżować, nadal najbardziej popularnym rozwiązaniem jest zabudowa meblowa zaprojektowana w dwóch rzędach – z podziałem na szafki dolne i górne.
Kuchenna zabudowa meblowa zorganizowana w dwóch rzędach to praktyczne i funkcjonalne rozwiązanie. Dla wielu użytkowników kuchni często to jedyny optymalny wybór i choć nawet zdecydowaliby się zastąpić ten standardowy układ bardziej nowoczesnymi rozwiązaniami aranżacyjnymi, rezygnując na przykład z szafek wiszących, muszą liczyć się z ograniczeniami metrażowymi. W obliczu niedużych wnętrz kuchennych należy efektywnie zagospodarować każdy centymetr dostępnej przestrzeni, a w planowaną zabudowę meblową wkomponować jeszcze niezbędne sprzęty AGD i blat roboczy.
– Rezygnacja z szafek górnej zabudowy nada wnętrzu stylistycznej lekkości, ale dyktat modowych trendów nie powinien odbywać się kosztem funkcjonalności czy deficytu mebli. Szafki wiszące to cenny potencjał przestrzeni do przechowywania – mówi Sylwia Kowalska-Mikutel, projektantka Spółki Meblowej KAM. – Aby nadać wnętrzu lekkości ostatecznie nie musimy rezygnować z szafek wiszących, ale na przykład zastąpić pełne fronty szklanymi witrynami, które coraz bardziej zyskują na znaczeniu w nowocześnie zaaranżowanych wnętrzach.
Dużym atutem zabudowy meblowej w dwóch rzędach jest uniwersalność. To funkcjonalne i bezpieczne aranżacyjnie rozwiązanie, które sprawdzi się zarówno w przypadku mniejszych pomieszczeń, gdzie cała zabudowa ogranicza się do jednej ściany, jak i w przypadku większych wnętrz, w których układ pozwala na zaprojektowanie zabudowy w bardziej rozbudowanym kształcie. “Dwurzędówka” jest doskonałym rozwiązaniem zarówno do przestrzeni zamkniętych, jak i otwartych.
Wyższe, wytrzymałe, bardziej pojemne
Choć sam układ zabudowy meblowej zorganizowanej w dwóch rzędach wydaje się mocno tradycyjny, w porównaniu z kuchniami sprzed kilku dekad nastąpiła istotna zmiana. Szafki górnej zabudowy projektowane są coraz częściej do wysokości sufitu. To sprytny pomysł projektantów, aby optymalnie wykorzystać dostępną przestrzeń. W wysokich, pojemnych szafkach wiszących można przechowywać znacznie więcej niż tylko przyprawy, puszki z kawą i herbatą czy lekkie akcesoria kuchenne. W nowoczesnych zabudowach meblowych szafki wiszące nie są wyłącznie ozdobą. Na równi z dolnymi, stały się miejscem przechowywania zastawy stołowej, szklanek czy kubków. Stało się to możliwe, ponieważ zwiększyła się nie tylko ich pojemność, ale – dzięki solidnym okuciom – również wytrzymałość na obciążenia.
– W przypadku szafek wiszących, których wysokość zwiększymy ze standardowych 72 do 100 cm, zyskujemy 40 proc. więcej pojemności. To cenny “zapas”, dlatego użytkownicy kuchni tak chętnie decydują się poprowadzić zabudowę meblową do samego sufitu – wyjaśnia projektantka.
Atrakcyjna linia
Nowym wyzwaniem dla projektantów jest projektowanie mebli, by nawet zabudowa pod sam sufit tworzyła nowoczesną, modną i atrakcyjną wizualnie architekturę. Zachowując potencjał przestrzeni do przechowywania, można uatrakcyjnić design mebli zastępując pojedyncze, wysokie szafki wiszące – dwoma rzędami mniejszych. W takiej konfiguracji można wprowadzać ciekawe połączenia kolorystyczne i indywidualne kompozycje dekorów. Sposobem na nadanie wysokiej zabudowie górnej lekkości i optyczne rozświetlenie wnętrza będą również dekoracyjne akcenty szklane.